Pływamy,czyli pierwsze w 2021 roku chorwackie rejsy za nami

2021-05-21

Sezon w Chorwacji rozpoczęliśmy rejsem do Dubrownika.

Sobotnie popołudnie 1-go maja było co prawda wietrzne i pochmurne,jednak nie poddaliśmy się i po dopięciu wszystkich spraw organizacyjnych  ruszyliśmy do zatoki na wyspie Solta.Osłonięci od fali i wiatru spędziliśmy noc na kotwicy,a bliżej południa,po śniadaniu i pierwszej mrożącej krew w żyłach kąpieli, ruszyliśmy w stronę Hvaru. Warunki były doskonałe,a wiatr sprzyjał temu,by po minięciu Hvaru płynąć dalej.W rezultacie do zatoki na wyspie Lopud dotarliśmy tuż po wschodzie słońca.Kolejna kąpiel,śniadanie i popłynęliśmy zdobywać Dubrownik.Warto było,starówka bez tłumów turystów była tylko dla nas.W drogę powrotną wyruszyliśmy we wtorek rano i korzystając z wiatru dotarliśmy późno w nocy pod Korculę.Następnego dnia rano krótkie zwiedzanie miasta połączone z kawą na murach Korculi  i w drogę,w stronę Vis.Znowu dotarliśmy późnym wieczorem na miejsce i zacumowaliśmy w Kut.Pomysł ,by skorzystać z usług z otwartej już polskiej bazy nurkowej Nautica w Vis,pojawił się jeszcze w drodze na wyspę.Umówieni na 10 rano karnie stawiliśmy się w Nautice,by rozpocząć swoją przygodę z nurkowaniem.Intro,czy pierwsze nurkowanie pod opieką instruktora dostarczyło wielu niepowtarzalnych wrażeń.Niektórzy mieli nawet okazję pogłaskać ośmiornicę.Po bardzo miłym spedzeniu czasu z Nauticą,po południu ruszyliśmy zdobyć twierdzę Hvar.Kolejna noc pod gwiazdami na kotwicy i powrót w piątek wieczorem do mariny.W sumie przepłynęliśmy 260Nm,spędziliśmyy tylko jedną noc w marinie,reszte na kotwicy lub w drodze.Spełnieni wypoczynkowo i żeglarsko umówiliśmy się na kolejny wspólny rejs,we wrześniu.

 

bądź na bieżąco

nasze aktualności

Aenean sollicitudin, lorem quis bibendum auctor, nisi elit consequat ipsum, nec sagittis sem nibh id elit. Duis sed odio sit amet nibh vulputate cursus a sit amet mauris. Morbi accumsan ipsum velit. Nam nec tellus a odio tincidunt auctor a ornare odio.